Rozmieszczenie grzejników względem stolarki okiennej
Projekt wybrany i zakupiony, architekt już gromadzi dokumentację do pozwolenia, szczegóły konstrukcyjne ustalone, a Ty pewnie już planujesz kolory ścian? Spokojnie – są ważniejsze „detale”! Gdy zbliża się budowa domu, najważniejsze to przemyśleć sprawy, mające znaczący wpływ na koszty i późniejszą eksploatację. Rozmieszczenie i rodzaj grzejników, trzeba odpowiednio zgrać ze stolarką okienną, to jeden z tych kluczowych tematów!
Podstawowe aspekty montażu grzejników
Podstawowa zasada mówi, że grzejnik powinien znajdować się tam, gdzie występują największe straty cieplne. Naturalnie nasuwa się, że miejsca takie znajdują się w pobliżu okien. Ciepło z grzejników, unoszące się ku górze (zjawisko konwekcji), spotka się z zimnym powietrzem nachodzącym od okien i dzięki temu dochodzi do cyrkulacji powietrza. Zamontowanie kaloryfera na ścianie wewnętrznej też jest dopuszczalne, zaletą będzie mniejsze zużycie energii, jednak nie ma mowy o pożądanym efekcie cyrkulacji powietrza, a i komfort użytkowania pomieszczenia będzie niższy (chłód ciągnący od okien).
Czy kaloryfer pod oknem, to dobry pomysł?
I tak i nie – a zależy to od wykończenia. Zgodnie z powyżej opisanymi zasadami, przy oknie jest dobre miejsce na grzejniki, z uwagi na cyrkulację powietrza. Grzejnik, zamontowany pod oknem (zwłaszcza nieszczelnym lub o słabych parametrach izolacyjności) tworzy swoistą kurtynę, odcinającą zimne powietrze z zewnątrz. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach, w tym wypadku szczegółem są parapety i zabudowa kaloryfera. Umieszczając wystający parapet, zbyt nisko nad grzejnikiem (minimalna odległość to 10cm, ale im więcej tym lepiej), będziemy musieli ustawić na termostacie wyższą temperaturę. Moc grzejnika spadnie jeszcze bardziej, gdy go obudujemy. Czy walory estetyczne są tego warte, musimy zadecydować sami.
Dobre rozwiązania przy dużych przeszkleniach
Wiemy już, że montaż grzejnika w pobliżu okien to korzystny układ. Ale jak rozwiązać sytuację, gdy mamy okno sięgające od podłogi po sufit? Pomysłem jest montaż dwóch kaloryferów, po obydwu stronach przeszklenia. Co prawda, cyrkulacja powietrza nie będzie idealna, ale uda się złagodzić chłód nachodzący od szyby. Innym, lepszym jeśli chodzi o obieg powietrza rozwiązaniem, są kaloryfery montowane do podłogi, tzw. stojące. Niestety grzejnik taki, przesłania część okiennego światła i raczej nie stanowi ozdoby. Kolejny rodzaj ogrzewania, nadającego się świetnie pod duże przeszklenia, a do tego mniej inwazyjny, to kaloryfery kanałowe, montowane w podłodze. Elegancki i modny ruszt takiego grzejnika, może nawet stanowić element dekoracyjny.
Okna dachowe – co wtedy z grzejnikami?
Okno połaciowe, to dobre, a w niektórych pomieszczeniach konieczne rozwiązanie, żeby wpuścić nieco światła. Oczywiście najistotniejsza sprawa w tym wypadku, to sam montaż. Stolarka dachowa jest znacznie bardziej narażona na czynniki atmosferyczne (choćby obciążenie śniegiem), niż standardowa stolarka fasadowa. Jednym ze skutków błędnego montażu, jest zjawisko kondensacji pary wodnej, występujące głównie zimą. Aby je zmniejszyć, kaloryfer pod oknem połaciowym to świetne rozwiązanie. Dla poprawnego obiegu powietrza, zwróćmy uwagę na detal obróbki – ościeże poniżej otworu okiennego powinno być pionowe, a ponad nim – poziome.
Najnowsze komentarze